Spodnie dla Filipka. Dwie pary, obie utrzymane w kolorystyce natury - brąz i zieleń. Jedne z długą nogawką, drugie już krótkie - typowo letnie. No i jeszcze piżamowe spodenki dla mnie oraz letnia sukienka z materiału w pasy.
A jak to się wszystko prezentuje - zobaczcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz